Nasz kochany pan minister

Dla mnie wprowadzenie mundurków jest pomysłem chorym. Osobiście to mnie nie przeszkadza kto co ma na sobie, a czasami chodziaż się usmieję jak zobacze jakiegoś przebierańca. Osobiście niechciabym szorować do szkoły w mundurku i mam nadzieję ze do tego nie dojdzie.

Co do uspokojeni widocznych rozbieżności majątkowych:

Aleksander napisał:

Cytat:

No cóż, zacznijmy od tego , że są szkoły gdzie i tak mundurki są obowiązkowe. I wszędzie ich zwolennicy powtarzają ten "materialny" argument. Do mnie on nie przemawia. Dlaczego? Bo wychodzę z założenia, że każdy porządny człowiek nie oceniający ludzi pod względem portfela nie zwraca uwagi na strój drugiego człowieka. To po prostu kwestia pewnej uczciwości. Nie widzę powodu, żeby tylko po to wprowadzać mundurki.

Tutaj zgadzam się w 100% z Aleksem

Wiesz mundurki to pomysł chory i tu sie zgadzam.
Zresztą dla mnie to co kombinuje Giertych jest chore moi dwaj koledzy nie zdali matury z dodatkowego przedmiotu i obaj oddali te Świadectwa z powrotem bo uważają że i tak nie dostaną sie na studia.
Ale powiedz Radek czy nie przyjemnie byłoby cofnąć się do czasów kiedy nasi rodzice chodzili do szkoły i zapychać w mundurku? Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
Very Happy

Osobiście wolę pozostać w XXI wieku i nie cofać się do czasów naszych rodziców. Niestety wszystko na to wskazuje...

Mundurki szkolne? Jak najbardziej za jestem wobec nich. Przyczyny są proste i powtarzane od lat przeze mnie i przez społeczeństwa tego świata:
1. Zlikwidowanie rozbieżności materialnych.
Niestety, drogi Aleksie, ale żeby wszyscy myśleli tak jak Ty o ubiorze i naturze człowieka (i ja w sumie też) potrzeba by cudu. A cuda się nie zdarzają zbyt często, a napewno nie na taką skalę. Masom nie wytłumaczysz etyki.
2. Zwiększenie bezpieczeństwa.
Łatwiej będzie rozpoznać osoby obce.

Andrzej napisał:

A co do mundurko nieglupi pomysł ale muszą być pewne reguly gry a pan minister mówi tylko o wprowadzeniu nie przedstawia żadnych regulacji prawnych tzn. Jakie kary bedą przewidziane za nienoszenie mundurków itp.

Odpowiedź Giertycha pewnie wygląda następująco:

Giertychus Maximus napisał:

Co?! Ktoś próbuje nie nosić mundurków?! Banda żydowskim decydentów!!!

To by wyjaśniało, dlaczego takie regulacje nie powstały Very Happy

.

krogulczas napisał:

Mundurki szkolne? Jak najbardziej za jestem wobec nich. Przyczyny są proste i powtarzane od lat przeze mnie i przez społeczeństwa tego świata:
1. Zlikwidowanie rozbieżności materialnych.
Niestety, drogi Aleksie, ale żeby wszyscy myśleli tak jak Ty o ubiorze i naturze człowieka (i ja w sumie też) potrzeba by cudu. A cuda się nie zdarzają zbyt często, a napewno nie na taką skalę. Masom nie wytłumaczysz etyki.

Takie myślenie nazywasz cudem!? Coś chyba za bardzo zwątpiłeś w ludzką uczciwość. Ale na dłuższą metę mundurki i tak nic nie zmienią. Zawsze znajdą sie ludzie pogardzającymi innymi, którzy nie pasują do "ich" wzorca. Jak napisałeś nie wytłumaczysz im etyki, ale nie zmienisz też ich zachowania przez takie posunięcie.

Tyle że Alex jeżeli mowa o mundurkach znoszą one pewne rozbierznosci materialne zreszta a propo to nie jest pomysl Giertycha poniewaz wiaże się on niewspółmiernie z ideą socjalizmu i równosci społeczno materialnej.
A co do tego że na świecie są "szuje" które wywyższają sie nad innych to wiedz ze gdyby ich nie bylo socjalizm i równosc panowaly by wsród ludzi Very Happy

A co do naszego kochanego Romanusa Giertychusa Maximusa jest on idiota ktory ma glupie pomysly i nie nalezy zwracac na niego uwagi.

Krogulczas napisał:

Cytat:

1. Zlikwidowanie rozbieżności materialnych.

Dla mnie ten argument jest śmieszny. Czy widzieliście kiedyś u Nas w szkole aby ktoś wywyższał się tylko dlatego że jego rodzice mają więcej papierków w portfelu, bo mnie osobiście nie przeszkadza że ktoś chodzi w markowych (drogich) ciuchach, ale schludnie ubrany, no bo jeżeli chodzi o tych przebierańców to inna historia. Według mnie to nie jest chęć pokazania ze ja mam grubszy portfel niż ty tylko zwykła głupota. Przecież każdy normalny człowiek smieje się w duchu z takich ludzi bo oni do cyrku jechać powinni a nie do liceum.

A jeżeli ktoś nie będzie mógł w ten sposób pokazać pojemnosci swojego portfela to pochwali się nową "cegiełką" czy zegarkiem Wink

Dobra dzisaj za dużo kawy wypiłem i bzdury piszę Very Happy

To jest moje zdanie na ten temat. Razz

Nie podoba mi się pomysł mundurków w szkole bo to jest dodatkowy wydatek dla rodzin o... no powiedzmy... skromnym budżecie. Podręczniki, zeszyty i podstawowe przybory nie są tanie, do tego dochodzi jeszcze ten mundurek. Więc jest to raczej większy kłopot dla rodzin o małym budżecie niż dla tych bogatszych

Tyle że widzisz Radek jest mnostwo idiotow lubiacych pokazywac sie w markowych ubraniach z markowymi telefonami i zarabistymi zegarkami.
A mundurek moze niezle wygladac o ile zrobia go profesjonalni projektanci a to troche podnosi koszty. Ale widzialem projekt mundurka wykonanny na zlecenie Newsweeka i uwazam ze jezeli mundurek wygladalby tak jak tamten to wygladalby niezle. Ale masz racje radek jestto dodatkowy wydatek dla rodzin.
A na koniec wszyscy ktorzy podajanajmniej sluszny argument ze sa tacy ktorzy ubieraja sie jak pajace ale nam nic do tego jak sie kto ubiera ja mam taki zmysl smaku ze wole nosic koszule nie mowie ze be jest czlowiek ktory nosi bluzy bo on ubiera sie jak pajac nie kazdy ma prawoc hodzic jak mu sie podoba niewazne czy z golym brzuchem czy z gola d... mnie to po prostu nie obchodzi niech sobie chodzi a kazdy wnioski wyciagnie sam i bedzie myslal o tej osobie wiadomo co.

A powiedz mi kto nie lubi pochwalić się nowym telefonem, czy nową bluzką?? Nie chodzi mi tu o jakieś szczególne przejawy szpanerstwa ale zwykłą chęć pochwalenia się. Przeież to jest normalne Very Happy

Też lubię się pochwalić kolejnym centymetrem włosów Razz

I tu powstaje kolejna sprzeczność (czy jak by to nazwać zbyt długie wakacje robą sieczkę z mózgu Laughing

). Przecież nie będzie jednej firmy która będzie się zajmowac produkcją mundurków. Będzie jeden krój itp. tylko będą różne firmy tak więc strój markowy (jakiejś tam znanej firmy) będzie droższy. Widocznych różnic materialnych się nie zlikwiduje, bo kogoś będzie stać na ten lepszy (markowy) a inni będą zdzierać tanie "z rynku" mundurki.

Mimo wszystko, różnice te byłyby zlikwidowane.
Nie patrzcie tylko na kwestie tych bogatszych, ale i tych.. biedniejszych. Może nie są często tak bardzo wytykani jak to sie zwykle utarło mawiać, lecz byłem niejednokrotnie (jeszcze w gimnazjum) w sytuacji, kiedy to byłem albo wykpiwany, albo sam komuś zazdrościłem.
I rozważcie teraz taką sytuację, że ja, mimo iż już wtedy miałem identyczne z Aleksem poglądy odnośnie ubrania i natury człowieka, to jak sie czują Ci, którzy nie doszli do takich wniosków, czy to z powodu niemożności, czy (co gorsza) wieku. Osoby młodsze volens nolens nie są w stanie być do tego stopnia dojrzałe, aby myśleć nie tylko Aleks, ale i (jak podejrzewam) każdy szanujący siebie i innych człowiek w naszej klasie i szkole. Pamiętajmy, że podstawówka to bite sześć lat ciężkiego okresu kształtowania się przyszłego człowieka. Z nimi trzeba ostrożnie jak z nitrogliceryną, tyle, że z taką z opóźnionym zapłonem- na początku wszystko może sie wydawać spoko, lecz wszelkie nieprawidłowości wychodzą w wieku dojrzewania lub (co rzadsze, ale nie mniej bolesne) w życiu dorosłym. Nawet taka, wydawałaby się, błahostka, jaką jest ubiór, może mieć poważne konsekwencję, wpływającą chociażby na samoocenę człowieka, która może z tego tytułu bardzo sie obniżyć. Naturalnie, są osoby, które to zmotywuje do pracy, lecz będą również osoby, które nie wytrzymają i stanie się z nimi coś niedobrego.
Jestem zwolennikiem promowania głównie osób wybitnych nad te mniej wybitne, lecz równocześnie pmiętam o tych nie tak obdarzonych przez Matkę Naturę, Rodziców czy samo Życie. Wy również powinniście o nich pamiętać, bo tacy ludzie będą zawsze członkami naszego społeczeństwa i konieczne jest, aby starać się już od samych początków życia w społeczności, od pierwszej klasy podstawówki, nie ryzykować przypadkowym pogrążaniem tych osób. Nie zapominajmy, że MY jesteśmy w liceum.

Andrzej napisał:

A co do naszego kochanego Romanusa Giertychusa Maximusa jest on idiota ktory ma glupie pomysly i nie nalezy zwracac na niego uwagi.

Z pierwszą częścią zdania się zgadzam, ale ponieważ ten człowiek jest przy władzy to siłą rzeczy nie można na niego nie zwracać uwagi.

mialem na mysli to azeby nie zwracac uwagi na jego slowa bo niejednokrotnie mowił glupoty.
A wracajac do mundurków widzicie mundurek jest dobry ale nie dla ludzi w naszym wieku ktorzy sami maja juz wyrobiony swiatopoglad i opinie na rozne tematy oraz potrafimy wyciagac logiczne wnioski.
Jednakze do dzieci z postawowki trudniej jest dotrzec niz do mlodziezy licealnej.
dziecko ubrane schludnie ale w tanie ubranie z "rynku" czuje sie gorsze do dziecka w ubrani wranglera levisa czy big stara chociaz te ubrania roznia sie tylko metka i niekiedy jakoscia materialow. W ten sposob jak to powiedzial krogul mozna stracic wiele wybitnyc jednostek poniewaz upadaja one juz na starcie a wielu "kałmukow" biegnie dalej tylko przez to ze maja lepsze ciuchy nie dajmy sie zwariowac mundurki sa dobre ale do pewnego wieku potem juz teoretycznie z mody wychodza. powiem po prawdzieze lubie chodzic w markowych ciuchach ale nie robi mi roznicy czy ide w koszylce za 40 zeta czy za 8 lub 17 czuje sie w nich tak samo dobrze dla mnie najwazniejsze jest aby w miare schludnie wygladac.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale pasztet Razz