FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Noc Kinożerców Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
nie ma Boga ale jest...
Gościu Wyjątkowo Malinowy



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z góry :)

PostWysłany: Sob 18:20, 27 Maj 2006 Powrót do góry

Tytuł "Pokój syna" jest dla mnie tytułem osłuchanym, aczkolwiek samego filmu nie znam - mogę tylko dodać, że podobno robi pozytywne wrażenie. Jeśli chodzi o rząd pierwszy - wstępnie dla siebie zaklepuje, aczkolwiek nie wiem, czy będę miała ochotę na powtórkę z Kargula i Pawlaka...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nie ma Boga ale jest... dnia Śro 22:20, 31 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
DrOhOhNieNie
Graphic P.I.M.P



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Łodzi :D

PostWysłany: Śro 22:13, 31 Maj 2006 Powrót do góry

Ciągle zapraszam do zaklepywania miejsc, powoli zastanawiam się czy pójdę na tę Noc, ale chyba honor Kinożercy nie powoli mi nie przyjść i czuję, że nawet jeśli nikt znajomy nie pójdzie to i tak się pojawię. Dziękuję Mai za recenzję, oczywiście nie chodziło mi o opinie o Kargulu i Pawlaku wszyscy wiemy o nich wszystko, czekam na konkrety dotyczące pozostałych wyświetlanych filmów…


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nie ma Boga ale jest...
Gościu Wyjątkowo Malinowy



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z góry :)

PostWysłany: Nie 14:41, 04 Cze 2006 Powrót do góry


Filmy w porządku były, nawet "Nie ma mocnych" jakoś tak lepiej wyglądało na dużym ekranie (no i wkońcu obejrzałam ten film od początku do końca... Rolling Eyes )
Tylko ludzi było troszku mało. Ale fotel w hollu (czy co to tam jest) był naprawde wygodny. I kawa też wyątkowo znośna. I proszę Cie Bartek żebyś znowu nie pisał "dziękuję Mai za recezję, ale nie o to mi chodziło".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
DrOhOhNieNie
Graphic P.I.M.P



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Łodzi :D

PostWysłany: Śro 14:32, 07 Cze 2006 Powrót do góry

Dziękuję za opinię o to właśnie chodziło! Droga Maju wydawało mi się, że opisywanie „Nie ma mocnych” nie miało sensu. Wszyscy wiedzą o czym film jest i każdy ma na jego temat wyrobione zdanie. Myślałem raczej o krótkiej relacji z dwóch pozostałych filmów. Muszę przyznać, że impreza poza publicznością nie odbiegała od kinożerczej normy Very Happy Filmy okej, pączki tym razem po prostu rewelacyjne (pycha…), kawa pierwsza klasa (nie jakiś sikacz), ludzie jak zwykle pozytywnie zakręceni. Może ktoś coś naszrajbi recke któregoś z obrazu?? Hehehe wychodzi, że wypadło na Maję= jedyny „ktoś”, który poza mną był na Nocy….


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nie ma Boga ale jest...
Gościu Wyjątkowo Malinowy



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z góry :)

PostWysłany: Czw 21:03, 08 Cze 2006 Powrót do góry

Jeśli chodzi o film "Pokój syna", to zgodnie z Krogulem stwierdziliśmy, że ten film ma jakieś ukryte znaczenie, które jest indywidualną kwestia każdnego z nas. Choć nie zapowiadało się, że będzie to fajny film (osobiście nie przepadałam do tej pory za filmami włoskojęzycznymi), to całość pozostawiła pewne wrażenie. Film o psychoanalityku, który po utracie syna sam popada w skrajność... I usilna chęć poznania dziewczyny, z którą Andrea (chłopiec który zginął) związał się przed śmiercią. Skrótem - film o rozstaniach.

Dla niektórych zapewne kicz - dla mnie to jeden z tych filmów, który po prostu trzeba potrafić zrozumieć. Myśle, że dobra muzyka ("Maja, słyszysz jaka ładna piosenka?" <-głos z lewej Wink ). Ogółem troche wzruszający, bynajmniej dla mnie Very Happy

Trzeci film, "Dom z piasku i mgły" (ten o wydmach Wink , jak to ktoś stwierdził Very Happy ), nie obejrzany przeze mnie do końca, ale sprytnie streszczony przez Madzię (Doktorek próbował, ale sam przyznał, że jest "wyzuty z uczuć"). Nie chcę zatem go podsumowywać, mogę tylko ododać: szkoda, że nie obejrzałam do końca. Podobno wzruszający jak pierwszy(to, co zdążyłam zobaczyć - nie powiem, momentami wzruszało). Historia trojga ludzi, których połączył wspólny dom. Film trudny, o ciągłej walce o normalne życie... Zakończony niestety śmiercią - jedną po drugiej...
To tak w skrócie, żeby nie było, że nic nie było.

Warto było pójść (no chyba Rolling Eyes )

PS. BartQ, poza mną i Tobą było jeszcze trochę ludzi, co - zdaje się - Ty akurat zauważyłeś...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nie ma Boga ale jest... dnia Pią 14:22, 09 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
DrOhOhNieNie
Graphic P.I.M.P



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Łodzi :D

PostWysłany: Pią 14:00, 09 Cze 2006 Powrót do góry

Tak, tak ludzie byli, myślę, że wszyscy którzy przybyli na tę imprezę mogą nazywać się prawdziwymi Kinożercami Very Happy Ładnie streściłaś te filmy, zgadzam się za wszystkimi przemyśleniami. Znowu Młode Radomsko zaskoczyło nas pozytywnie, za ca dziękuję!! Nawiasem mówiąc wydaje mi się, że sama idea „Nocy…” powoli upada Sad Kto wie może wraca do korzeni kiedy na te seanse przychodziło nieliczne grono. Sam tych czasów nie znam, za to mogę powiedzieć, że od kiedy zostałem Kinożercą na imprezę przybywało o wiele więcej ludzi. Kto wie może to wróci. Ja wiem jedno, pomimo wszystkiego i tak ustawiam się jako pierwszy w kolejce Very Happy Aha Maja, ja jestem „wyzuty z uczuć” Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
krogulczas
Wielki Zły Admin



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z łona :P

PostWysłany: Sob 17:08, 10 Cze 2006 Powrót do góry

Proszono mnie w swoim czasie abym coś szrajbnął, więc czynię to niniejszym tekstem, którego długości z góry zdefiniować niestety nie potrafię.
Radyjko [link widoczny dla zalogowanych] w głośniki i jazda...

Kiedy szedłem na Maraton, nawet nie wiedziałem w co się pakuję. Żaden z tytułów niczego mi nie mówił. Ba, "Nie ma mocnych" wręcz mnie odstraszało (do tego dnia nie wiedziałem co to jest Very Happy). Ale "Pokój syna" zapowiadał się obiecująco, zaś tytuł "Dom z piasku i mgłu" już gdzieś słyszałem wraz z pochlebnymi komentarzami. Miałem więc niepowtarzalną okazję dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi... no i spotkać się ze znajomkami Wink. Wyszło nawet lepiej- 2/3 filmów zmusiły mnie do bezowocnych przemyśleń. Jednym z nich był był właśnie "Pokój syna" o ktorym wspominała Majeczka, mający "to coś" no i IMHO kwiat tego Maratonu- "Dom z piasku i mgły".
Film zaczyna się dziwną sceną ulwy, gdzieś na peryferiach jakiegoś miasta. USA przyzywczaiło nas już chyba do tego, że dłuższy rzut na początku filmu na daną postać jednoznacznie sugeruje kto jest głównym bohaterem męczarni jakie funduje owemu zaangażowanemu aktorowi reżyser wraz z e scenarzystami, producentami i dietetykami. Dowiadujemy się, że dom nie należy do głównej bohaterki, zaś zamglona wizja karetki oraz pojawiający się zmoczony deszczem policjant sugeruje, iż bohaterka była świadkiem czegoś, co musiało tutaj ściągnąć służby porządkowe i ratownicze.
Wprowadzenie w klimat trwa dość długo, lecz warto czekać- wszystko to nadaje temu filmowi charakter, który bardzo sobie cenię- taki, że jeśli ominiesz jedną scenę, zaczynasz się gubić. Nasza uwaga musi być wciąż przykuta i (co najlepsze) jest wciąż przykuta.
Wymieszane wątki, zmierzają w dość nietypowym dla Ameryki kierunku- nic nie wzkazuje na to, że mimo niepowodzeń, mimo zawodzących planów, nagle, cudem, KSA (Kolejny Super Amerykanin) wybrnie z sytuacji obronną ręką. Kolejny plusik dla filmu.
Ale przecież jakoś ten film się musi kończyć, prawda? Jakiś hollywoodzki happyend byłby wskazany... nic z tych rzeczy. Można to porównać do greckiej tragedii- mimo wszelkich starań bohaterów, ich sprzeczne wartości, priorytety i kultury uniemożliwiają im rozwiązanie konfliktu i kończą się (analogicznie jak w greckiej tragedii) tragicznie.
Film wywiera wpływ na człowieka. Mnie osobiście spodobał się bardzo, bowiem ukazuje doskonale jak bardzo można sobie zrujnować życie i że właśnie to życie nie jest takiego różowego koloru jak to coraz częściej się naświetla w marnych produkcjach, mających na celu ogłupienieodbiorcy i nastawionych na sprzedanie się ogłupionemu konsumentowi. Filmy takie ilustrują tylko jedną stronę medalu- kiedy wszystko jakoś się układa. A co w przypadku, kiedy nic nie idzie po naszej, kiedy zdajemy sobie sprawę, że to nie tak miało przecież być?
Jest to naprawdę kubeł zimnej wody dla każdego, kto myśli, że jeśli tylko będzie myślał o sobie i własnych celach oraz o ich bezwzględnym zrealizowaniu, to że nikomu innemu nic się nie stanie i nikomu nie zrujnuje życia. Tak nigdy nie było i ten właśnie film doskonale to ilustruje.

No i tyle- fabuły nie zdradzam, bo nie ma zbytniego sensu w tego typu filmach... wszystkiego radzę się dowiedzieć w domowym zaciszu, na domowym komputerze, wykorzystując w tym niecnym, pirackim przedsięwzięciu domową odtwarzałkę CD i przyglądać się w domowym zaciszu opowieści, w której nie ma miejsca na fikcję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nie ma Boga ale jest...
Gościu Wyjątkowo Malinowy



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z góry :)

PostWysłany: Czw 21:23, 10 Sie 2006 Powrót do góry

No i kolejny maraton przed nami (nie jest to Noc Kinożerców tylko samodzielne 'dzieło' MDKu) : 3 x Matrix. Nie opowiadam o filmach bo to by chyba było nie na miejscu Smile już kilka osób z naszej klasy się załapało, może ktoś jeszcze?? Maraton będzie 13 sierpnia, czyli niedługo. Wejściówka 10 zeta, w niedziele 15. Sposób na nude Smile
Poprzedni maraton, a konkretnie Noc Słowiańska - nie było to nic szczególnego. W miare interesujący był tylko film "Jasminum" (tak, ten krytykowany) i oczywiście to, co było w hollu do jedzenia, a było dużo (i chyba tylko dlatego było warto pójść Very Happy )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aleksander
Forumowy Bajarz



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z miejsca, gdzie "mój jest ten kawałek podłogi"

PostWysłany: Pią 15:20, 11 Sie 2006 Powrót do góry

Noo, z tego co wiem na maratonie był też "Underground" Kusturicy, a to jest Dzieło przez wielkie D. Czemu uznałaś go za nieinteresujacy?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aleksander
Forumowy Bajarz



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z miejsca, gdzie "mój jest ten kawałek podłogi"

PostWysłany: Nie 22:51, 28 Sty 2007 Powrót do góry

Jeżeli ktoś chciałby się wybrać na ten maraton skandynawski, a cięzko u niego z finansami, informuję, że posiadam wejściówkę dla dwóch osób...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gendek
Licealista
Licealista



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: tyle tandety?

PostWysłany: Pią 13:57, 02 Lut 2007 Powrót do góry

aaa, ojaaa, nie no mi by się przydało. odezwij się proszę na gadu.
się dowiedziałam, że nieaktualne.
ma się ten refleks. Rolling Eyes Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
DrOhOhNieNie
Graphic P.I.M.P



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Łodzi :D

PostWysłany: Nie 18:31, 04 Lut 2007 Powrót do góry

Uwaga! Uwaga! Mam zaszczyt ogłosić wszystkim którzy nawiedzili to forum, że 9 lutego roku pańskiego 2007 w Wiejskim...Miejskim Domu Kultury odbędzie się Noc Kinożerców zorganizowana przez stowarzyszenia Młode Radomsko :D Co tam będziecie mogli obejrzeć? Stop. Może zacznę od tego że będziemy mieli do czyniania z tematem "3 oblicza przemocy", więc nie bedzie sielankowo i radośnie na sali... Na pociętym ekranie MDK obejrzymy:
* Miasto Boga - reż. K. Lund, F. Meirelles
* Crash - reż. P. Haggis
* Z odzysku - reż. S. Fabicki
Jako człowiek który nic nie wie o niczym chcę zwrócić waszą uwagę na drugim filmie. Dlaczego powinniście przyjść i obejrzeć go razem z kinożercami? Film jest zdobywcą 6 Oscarów 2005 roku(i jeszcze będą pączki za free :)).

Bilety do nabycia w kasie MDK w cenie 15/20 zł za sztukę (pierwsza wielkość to przedsprzedarz, druga to cena biletu w dniu maratonu)
Całe to zamieszanie startuje o 19, dziękuje.
Image


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
DrOhOhNieNie
Graphic P.I.M.P



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Łodzi :D

PostWysłany: Sob 10:29, 19 Maj 2007 Powrót do góry

Jak zwykle daję wam zajawkę na Noc Kinożerców i już na wstępie ogłaszam ze chciałbym przeprosić, ze robie to tak późno. Oka. Mamy już XIV maraton. Temat przewodni to 3 oblicza władzy, a zrealizujemy go filmami :
"Jak się to robi?"
"Życie na podsłuchu"
"Ostatni król Szkocji"

Dodatkowo udało sie nagrać trochę materiałów filmowych. którymi będziemy was raczyć, albo katować Very Happy o filmach nie będę sie rozpisywał, myślę że wystarczy moja rekomendacja że obrazy są naprawdę dobre. teraz sekcja bonusowa. Z racji tego, ze tak późno zamieszczam o tym info to mogę wam zaoferować bilety po cenie w przedsprzedaży. Czyli 15 zlocisz. Co trzeba zrobić? Zagadać do mnie do godziny 16.00 a ja jestem gotowy odstąpić wam liczę biletów o które poprosicie w zaznaczonej cenie. Czyli tak 19 maja, godz. 19. Miejski Dom Kultury w Radomsku, ul.Brzeźnica 5, Radomsko.
Thx i życzę miłego oglądania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin