FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Czy "Powstanie Warszawskie" Lao Che to szajs ?? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Aleksander
Forumowy Bajarz



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z miejsca, gdzie "mój jest ten kawałek podłogi"

PostWysłany: Sob 16:26, 29 Kwi 2006 Powrót do góry

Karolina, mam nadzieję, że pisząc o "najlepszej płycie" miałaś na myśli wyłącznie muzykę(tej nie słyszałem). Co do tekstów absolutnie się nie mogę zgodzić.
Cytat:
Nie wyjdzie stąd żywa psia-jucha parszywa
...k**wa wasza faszystowska Mać.

Tjaa, nie ma to jak oddanie klimatu i kontekstu historycznego. Sorry, ale to jest po prostu grafomania i zważywszy na tematykę miejscami w złym smaku. Doceniam pomysł autorów, ale jak sie nie ma talentu i pewnego wyczucia, to lepiej się nie brać za taki projekt.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gendek
Licealista
Licealista



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: tyle tandety?

PostWysłany: Sob 17:25, 29 Kwi 2006 Powrót do góry

W złym smaku? Podmiot liryczny w tym tekscie znajduje się w sytuacji, kiedy jest gotów oddać swe życie za Ojczyznę. W sytuacji, gdzie Niemcy niweczą marzenia o tak upragnionej wolności. Jeśli uważasz, że w takich chwilach człowiek jest gotów zachować spokój i umiar, to się mylisz. Nienawiść kipi z każdego żołnierza, chęci walki z wrogiem nic nie jest w stanie ostudzić. I to jest tutaj podkreślone. Trudno się spodziwać tekstów w stylu" ahh, ale ci faszyści okrutni" Wtedy sztuczność raziłaby w oczy.
W sprawach codziennych, gdy coś nas mocno zdenerwuje jesteśmy w stanie przekląć, więc nie wymagajmy od muzyków Lao Che (chcących przedstawić stosunek partyzantów do Niemców) grzeczcznej, plastikowej poprawności. Poza tym nie rzucają przekleństw gdzie popadnie, tylko tam, gdzie jest to uzasadnione.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aleksander
Forumowy Bajarz



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z miejsca, gdzie "mój jest ten kawałek podłogi"

PostWysłany: Sob 17:33, 29 Kwi 2006 Powrót do góry

Mówisz, że starali się oddać sytuację i nie być sztuczni. Ale jak dla mnie rzucanie k***ami jest przegięciem w drugą stronę. Poczytaj sobie zresztą teksty z epoki. Zresztą nawet pomijając przekleństwa tekst jest po prostu słaby pod względem poetyckim.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gendek
Licealista
Licealista



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: tyle tandety?

PostWysłany: Sob 17:43, 29 Kwi 2006 Powrót do góry

Żadne przegięcie.
Słaby poetycko...hmm to dla mnie zbyt ogólne. Możesz rozwinąć?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aleksander
Forumowy Bajarz



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z miejsca, gdzie "mój jest ten kawałek podłogi"

PostWysłany: Sob 17:50, 29 Kwi 2006 Powrót do góry

No słabizna po prostu. Poezja powinna wywoływać jakieś uczucia a ten tekst budzi najwyżej niesmak. Pisane IMO na odwal się bo i tak w dzisiejszych czasach tekst jest tylko doatkiem do muzyki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gendek
Licealista
Licealista



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: tyle tandety?

PostWysłany: Sob 17:57, 29 Kwi 2006 Powrót do góry

Szkoda, że nie napisałeś konkretniej, co jest takiego niesmacznego w tych tekstach, wtedy łatwiej byłoby mi zrozumieć twój sceptyzm. A tak to mogę tylko powiedzieć, że nie mogę się z tobą zgodzić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aleksander
Forumowy Bajarz



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z miejsca, gdzie "mój jest ten kawałek podłogi"

PostWysłany: Sob 20:44, 29 Kwi 2006 Powrót do góry

Opisanie PW z perspektywy gościa, który głównie wrzeszczy i przeklina. Czasem dla odmiany nawiąże do Baczyńskiego Razz Ale głównie udaje mu się zrymować "pie...lnie" i "spokojnie" Zaiste jak to ma być ambitny tekst to ja wysiadam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gendek
Licealista
Licealista



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: tyle tandety?

PostWysłany: Nie 14:44, 30 Kwi 2006 Powrót do góry

Sformułowanie, że głównie wrzeszczy i przeklina jest błędne. Ładunek emocjonalny zmienia się z kolejną piosenką. Każda z nich ma w sobie inne proporcje wściekłości, niezadowolenia. I tak na przykład w utworze "Kanały" mamy do czynienia nie z wrzaskiem, a cichym szeptem i pogodzeniem z losem. "Czerniaków" przepełniony jest żalem i goryczą, "Przebicie do Śródmieścia"- entuzjazmem, później strachem. Płyta przedstawia całą paletę uczuć, towarzyszących powstańcom.
A ty wyciągasz jeden rym, który ma zdyskwalifikować całość. Fragment, który przytoczyłeś:
"Co tam u was? - jest spokojnie jak na wojnie,
tu pie****nie, tam pie****nie i znów spokojnie
."
to ironiczna odpowiedź na powyższe pytanie Anglików, którzy stali z założonymi rękami, zamiast wesprzeć walczących.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aleksander
Forumowy Bajarz



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z miejsca, gdzie "mój jest ten kawałek podłogi"

PostWysłany: Nie 16:17, 30 Kwi 2006 Powrót do góry

Może to i ironia, ale nadal grafomania. Po prostu te teksty są do bólu proste. Czasem jak w tym przypadku wręcz prostackie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gendek
Licealista
Licealista



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: tyle tandety?

PostWysłany: Nie 17:12, 30 Kwi 2006 Powrót do góry

Proste zdania mogą wyrazić więcej niż 1000 słów (zupełnie jak Rafaello Wink ). Zacytuję może Grabaża "Szczęście polega na tym, by z prostych rzeczy nie tworzyć intelektualnych labiryntów''.
Doszukujesz się grafomanii tam, gdzie jej nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aleksander
Forumowy Bajarz



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z miejsca, gdzie "mój jest ten kawałek podłogi"

PostWysłany: Nie 17:18, 30 Kwi 2006 Powrót do góry

Wiesz, czytałem kiedyś napisaną dla żartu analizę tekst disco-polo z której wynikało, że jest to arcydzieło polskiej liryki. Zdaje mi się, ze zmierzasz w tym kierunku. Co do tego cytatu: wolę smutasów. Razz Ars longa, vita brevi. Ale żeby sztuka nie przeminęła nie może być aż tak prosta. Jej historia pokazuje powiem, że przetrwali ci twórcy, którzy przekazywali możliwie największe uniwersalne wartości.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gendek
Licealista
Licealista



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: tyle tandety?

PostWysłany: Pon 10:38, 01 Maj 2006 Powrót do góry

Twoja wielka niechęć to PW dalej wydaje się mi niewytłumaczalna. Z ciekwości sprawdziłam w necie, co o płycie sądzą krytycy muzyczni (którym nie zarzucisz robienia z chały arcydzieła, tak jak mi) Może przytoczę tu którąś z opinii:
" ... Wydarzeniem numer 1 pozostaje wydana wiosną płyta Lao Che "Powstanie Warszawskie". Płockiej grupie udała się rzecz niezwykła. Zespół wziął na warsztat temat trudny i delikatny zarazem. Uniknął banału, ale jednocześnie nie wpadł też w pułapkę patosu. Przełożył dramat 63 dni warszawskiego powstania na język muzyki rockowej zrozumiały dla współczesnego odbiorcy. Tym samym udowodnił, że takie tematy mogą być zarówno inspirujące dla popkulturowych twórców, jak i interesujące dla odbiorców ich twórczości. ...." ( Robert Sankowski, Gazeta Wyborcza).
Poza tym Trójka przyznała Lao Che 1 miejsce i miano najlepszej płyty roku 2005. Jeszcze nominacja do "Fryderyków 2005" w kategorii Album Roku Muzyka Alternatywna. Jest tego więcej, ale nie będę już przytaczać innych nagród i wyróżnień.
Tak więc widzisz, że tyle osób mylić się nie może. Jeżeli tobie się coś nie podoba, uzywaj proszę zwrotów "wg mnie", "moim zdaniem", a nie określasz jednoznacznie, że coś jest do kitu. Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aleksander
Forumowy Bajarz



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z miejsca, gdzie "mój jest ten kawałek podłogi"

PostWysłany: Pon 13:26, 01 Maj 2006 Powrót do góry

A więc MOIM ZDANIEM te teksty to grafomania i przy ocenie posługuję się tylko swoim sumieniem. A jeżeli chodzi o stronę literacką tekstów to żaden krytyk muzyczny nie jest dla mnie autorytetem. Zwłaszcza, że dzisiaj promuje się dużo kiczu, a nawet najświatlejszym krytykom zdarza się gadać bzdury(np. zachwyty Leszczyńskiego nad Tatu). Mówisz o nagrodach, to zadam ci więc pytanie: a ile nagród w swoim czasie zebrało Ich Troje? Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gendek
Licealista
Licealista



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: tyle tandety?

PostWysłany: Śro 23:08, 03 Maj 2006 Powrót do góry

Nie wiem ile nagród zebrało Ich Troje, kiepsko się orientuję w ich twórczości.
Jeden krytyk może gadać bzdury, ale jeśli krytykami są słuchacze (jak w przypadku nagrody przyznanej przez słuchaczy radiowej Trojki) to o pomyłce trudno mówić. I nie mów, że ci ludzie pokochali kicz. Mam szacunek dla Trójki, to nie stacja pokroju Rmf fm.
Zestawiając Lao Che z Ich Troje to absurd. Rozbój w biały dzień. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aleksander
Forumowy Bajarz



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z miejsca, gdzie "mój jest ten kawałek podłogi"

PostWysłany: Czw 9:42, 04 Maj 2006 Powrót do góry

Wiem, ze to absurd. Tylko, że ty mi chcesz zatkać usta argumentem "dostali nagrodę=dobre". Widać nie zawsze. Mówisz mi o słuchaczach: to ja ci powiem, że nie mają własnego gustu. Dasz im odpowiednio wypromowany szajs-przełkną wszystko. Szara masa jak napisał śp. Tomasz Beksiński "wszystko zeżrze, przetrawi i wyrzyga." Zbyt pesymistycznie? To spójrz na listy przebojów. Żyjemy w czasach, gdy nawet w Anglii Crazy Frog sprzedaje się lepiej niż Coldplay. Gdy ludzie zaczynają się zastanawiać, czy najwybitniejszym zespołem rockowym w historii nie jest aby Tokio Hotel. Gdy wydawało mi się, że w Polsce nagrywanie w j. angielskim należy do wyższych ambicji artystycznych, a tu pojawia się takie kuriozum jak Blog 27 i nagrywa całą płytę po angielsku. Nie każcie mi więc padać na kolana przed kolejnym szajsem!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin