Karolina...

Też uważam że maskotka była by lepsza od zdjęcia. Jak te 30 osób rzuci po 4 zeta to można kupić fajną, wielką maskotke Smile

Taką wypasioną Smile

Chce iśc wybierać (musi być naprawde wypasiona, Karolina ma dobry gust Smile

)[/quote]

No oczywiście, że maskotka lepsza!!! Very Happy

To będzie dla Karoliny super niespodzianka i pamiątka również!!!Jak coś to jestem chętna na zakupy Very Happy

( nie ma za co Majeczko);D

Witajcie! Oto ja Wasza Paula.Właśnie powróciłam z wycieczki. Mr. Green

Wiem, że tęskniliście! Razz

Pomysł z odwiedzeniem Karoliny i kupnem maskotki jest absolutnie genialny. Smile

Ja też chcę jechać lub odwiedzić koleżankę Gendek!!! Smile

Paulinko!! Nie musisz wybierać : jechać lub odwiedzić Smile

Możesz nawet jednocześnie pojechać i odwiedzić Smile

(Wybieramy się do Częstochowy:) )
Aaaa, to może odrazu zróbmy pielgrzymke!! Dostaniemy szóstki z religii jak przy okazji zachaczymy o Janą Górę!! Very Happy

Jesteście kochani! Jest mi nieopisanie miło, że tak się o mnie martwiliście. Muszę rozwiać Waszą troskę i powiedzieć, że to wszytsko to pestka. Taka mała, z arbuza. Faktycznie byłam w szpitalu w Częstochowie, lecz z operacji nici. Ordynator enigmatycznie stwierdził, że "Nie da rady" i dał mi wypis. Z kamykami w nerce da się żyć, nie trzeba mnie od razu ciachać skalpelem czy innym pilnikiem Wink

I może wydawać się to straszne (ała!), ale tak naprawdę wiele osób dotknęła ta przypadłość i nie lamentują z tego powodu. Tak więc uszy do góry moi drodzy, w środę się spotykamy.

Kurde no!! A już myślełem że sobie do Częstochowy pojadę Very Happy

Tak na serio to fajnie że obyło się bez krojenia i bedziesz już z nami w środę Smile