Izba Lordów

Pierwszy dzień świąt minął mi pod znakiem sportu. Prawną rękę czuję, aż za dobrze, lewą trochę mniej Smile

Miałem takie szczęście, że mój kuzynek przyjechał do mnie na święta ze śliczniutkim Wii. Konsolka sama w sobie jest po prostu piękna. Właśnie przed chwilą wróciłem z partyjki golfa (Wii Sport) coś pięknego, na prawdę można się w czuć w grę (drugie miejsce na trzech graczy). Pobiłem się trochę na ringu i po jednym meczu czułem już kropelki potu na plecach, a po drugim byłem nieźle zgrzany. Grając w tenisa też można się na latać Very Happy

o Baseballu nie wspominam, bo jest głupi i w piłkę trafić nie mogłem. Kręgle są całkiem całkiem, ale nie wymagają dużego wysiłku i nie sprawiają tak dużych emocji jak np.golf. Wiilot sprawia naprawdę dużą frajdę i jest to najlepsza strona tej konsoli. Grafika Wii Sport no co tu dużo mówić nie zachwyca, jednak ta gra ma bardziej na celu pokazanie możliwości konsoli. Miałem też okazje chwilkę zagrać w Legend of Zelda: Twilight Princess, ale niestety nie mogę na ten temat nic więcej powiedzić po za tym że bardzo ładnie się prezentuje.

z dużym zainteresowaniem śledzę tzw. pojedynek konsol nowej generacji, powiem szczerze: na początku stawiałem na maszynki Japońców, na Wii ze względu na innowacyjność, na PS3 ze względu na ogromną moc tej maszynki podobno drzemiącą w jej trzewiach......
Często lubię drwić z "Amerykańców", z ich poziomu IQ i innych takich tam, sami zresztą wiecie, chętnie, wraz z powszsechnie przyjętym zwyczajem narzekam również na fabryczkę wujka Gatesa, Micro$oft, jednak przyznaje tu i teraz: Niie można dyskrminować Amerykanów ze względu na ich IQ i pobłażliwie traktować ich zamiarów Wink

Nowe X-pudło już na dobre zadomowiło się w świadomości oraz domach wielu graczy (na stan obecny ok 10 mln, dobrze pamiętam?), pokazuje pazury i... satysfakcjonuje! Wiele koncernów kieruje swe produkcje na tą platformę, które czesto mialy swe poprzednie odsłony u konkurencji => [link widoczny dla zalogowanych]
i oferuje nam takie luxusy i ułatwienia jak świetnie juz rozbudowany XBox Life z Marketplace'em, gdzie kupimy muzę, teledyski, gry (również classici, dawne wilekie hiciory), także ostatnio filmy HD Wink

.
I po co ja wam to Moi Drodzy to piszę? Tak wiem, że to wiecie, jednak chcialem tu przyznać jeszcze jeden plus Billowi. 3-rdzeniowy X360 bije także (?!) 8-rdzeniową PS3 na polu technicznym. Chociaż mozę to nie do końca tak łatwo uzasadnić, to faktem jednak pozostaje, że X360 ma 512 Ram, a PS3 TYLKO 256. Microsoft pobil takze nasze kochane Sony pod jednym wzgledem, MYŚLENIA (a to już wstyd Japońcom dać się popbić na takim polu... Wink

)
Bla, bla, MS wypuścił swą konsolę dużo wcześniej, ale ostanio zaskoczyło mnie jedno:

[link widoczny dla zalogowanych]

Hmm... Zwykle Microsft mnie zaskakiwal przy wieszce systemu przy wlaczaniu poczciwego Winampa, a tu bardzo prosze, no, no...

Dalem tu takiś jakiś upust moim ostatnim spostrzezeniom. Nie jestem jakimś wielkim graczem, konsolami zainteresowalem sie dzieki Bartkowi, ale fajnie i dzieki mu za to! Nie ogladam zaadnych telenowel, wystarczy mi śledzenie tych historii... Wink

p.s. Tak, wiem że popisalem głupoty... "Słowa z reguły oddają nie tylko obraz informacji i zainteresowań człowieka, ale także jego poziom i cpu posiadnego obecnie mózgu." - słowa mojego kolegi

Kto tu nie docenia Xboxa? 360 powala mozliwościami graficznymi - Dead or Alive 4 i falujące piersi Kasumi :)~ ... E... Znaczy się chciałem powiedzieć: falujące ubrania na wietrze ^-^' , Xbox live jest ponoć genialny, jeśli chodzi o grę sieciową. Billowi nie ma co tutaj za to słodzić, bo on już nie jest (o ile wiem) bossem Microsoftu. Ekipa odpowiedzialna za konsolę wie co robi i to im należą się duże brawa.

Z pewnością moglibyśmy powiedzieć dużo więcej o faktycznych mozliwościach konsolki, gdyby ten kurdupel nie nocował przy tej konsoli w Manufakturze... Ale bez dwóch zdań możliwości X'a 360 robią wrażenie. Te animacje, ta płynność obrazu... miodzio Razz

Choć wiadomo że nie można powiedzieć wszystkiego o konsolce mając z nią kontakt wyłącznie w sklepie, bo np. gdybym to był mój pierwszy kontakt z "Burnout'em" jak zwiedzaliśmy, to bym orzekł, że to "szyt", gdyż bez muzyki, bez tego klimatu gdy się leży na podłodze (i bez bolącej pupy od tego Razz

) nie bierzemy wszystkiego co konsola nam daje Smile

W pełni zgadzam się z AnoHito- taki Burnout bez muzyki to może jedynie jako kalendarzyk służyć- przynajmniej jakoś wygląda, lecz nic poza tym. Ale kiedy się usłyszy "Life burns", "Red flag" i inne perełki... albo i antyperełki (mam taką jedną)... kiedy słyszysz ten odgłos takedown'a, wybuchu, czy wreszcie level up'u... i kiedy zaczynasz naprawdę czuć ból na strefie przejściowej nóg i pleców...
Wtedy dopiero odczuwasz co oznacza Burnout Very Happy

. Gdyby zdecydowali się puścić odgłosy, zapewne w jednej chwili znaleźliby się chętni Wink

.

Co do standu z Kasumi* to dzieciak wprowadził mnie w opinię z której łatwo wyprowadzić się nie dam- że wystarczy naparzać szybciej w pada, trzymać się blisko przeciwnika, a druga strona może w spokoju odłożyć pada... po co nadwręzać mięśnie, skoro i tak nic z tego nie wyniknie? Jaka jest zabawa w losowym wbijaniu kolejnych kombosów tylko po to, aby uniknąć randomowych ze strony drugiej? Najgorszy wyścig zbrojeń jaki mógł zaistnieć- oto jak to można skwitować. Najładniejsza Kasumi** może i owszem, ale nic poza jej ciałkiem***...

* tj. z Dead or Alive 4
**grafika w konsolach
*** grafiką DoA

XBOX360 temat rzeka... ale zacznę od cytatu.

Gran Maestre napisał

Cytat:

plus Billowi. 3-rdzeniowy X360 bije także (?!) 8-rdzeniową PS3 na polu technicznym

widać tutaj duszę pecetowca... wywody na temat tych wszystkich rdzeniów, rozdzielczość i innych tego "pierdołów" nudzą mnie Very Happy

Może powiem tak...nie ma co oceniać tych konsol po tak krótkim czasie w którym funkcjonują na rynku (X360 ledwie rok, PS3 miesiąc) będziemy oceniać za 3-4 lata. Maszyna
Majkrosoftu rozwija skrzydła (patrz Grears of War), mówi się o 2 generacji gier na ten sprzęt. Ludzie rok temu psioczyli na X-kloca, że to porty z PC, że niby to grafa z current-gena tylko z podbita rozdziałką dużo tego było. A teraz co? najlepsza konsola, Sony to nas może w d*pe pocałować. Programiści z czasem uczą się architektury każdej z konsoli( oblookajcie GTA3 na PS2 i wydaną ze 4 lata później GTA:San Andreas) firmy które wydają swoje twory na 360 już wiedzą co i jak i to wykorzystują. A PS3? Myślę, że będzie podobnie i za jakieś 2 lata będziemy gubićęszczęki już przy napisach początkowych Very Happy

Może tytuły startowe nie ryją beretu, ale te zapowiadane na marzec/ kwiecień czy dalej potrafią zaskoczyć...

Cytat:

Nowe X-pudło już na dobre zadomowiło się w świadomości oraz domach wielu graczy (na stan obecny ok 10 mln

Fajnie a na przykład Japonia? Premiera X-pudła to śmiech na sali. Gdzie te kolejki? Gdzie ludzie zabijający się o pada i inne tego typu atrakcje? Mogę się założyć, że więcej NDS, albo PS2 sprzedało się tego dnia. Powód japoński rynek to coś hermetycznego i to że konsola nie sprzedaje się tam dobrze to największa porażka koncernu Billa. Oddaje Mikro$oftowi hołd( Marketplace, społeczność graczy, polska premiera...),ale warto poczekać aż w pełni rozwinie skrzydła maszynka Sony i wtedy o tym pogadamy . (za 2 lata Razz

)

Cytat:

konsolami zainteresowalem sie dzieki Bartkowi, ale fajnie i dzieki mu za to!

ciepło się na sercu robi jak czytasz takie słowa. Nie ma sprawy po to jestem, żeby "przerabiać" niewiernych Very Happy

3vil 1337 napisał:

Cytat:

360 powala mozliwościami graficznymi - Dead or Alive 4

mnie jakoś ta gra nie powaliła na łopatki, tak pod względem graficznym jak i zastosowanego systemu(wybierz najszybszego zawodnika i klep we wszystkie klawisze, ja dziękuję). Grafa, jest OK, dobre detale rozdziałka, animacja,ale... nie było szczękoopadu(a tego się spodziewałem po tych wszystkich reckach i zajawkach)Myślę, że ekipa Empiku lepiej by zrobiła wystawiając stand z Gears of War Very Happy

AnoHito napisał:

Cytat:

... gdybym to był mój pierwszy kontakt z "Burnout'em" jak zwiedzaliśmy, to bym orzekł, że to "szyt", gdyż bez muzyki, bez tego klimatu gdy się leży na podłodze

Ej no jak czytam takie texty to czuję się jak gościu który powiedziałby kuplom, że uprawiał sex a naprawdę zajmował czynnością po której niby rosną włosy na ręce. Very Happy

Ja pograłem i mówiąc szczerze bardziej podnieciła mnie produkcja Criterion niż DoA 4 Very Happy

(kończę już bo jakiś erotyk stworzę niedługo)

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeju, ale ci Amerykanie są głupi, jak można wymyślać takie konkursy??? Babki mi kurcze szkoda........ ***

Smutne, smutne ale w kraju za Wielką Wodą dużo wyżej stoi idea zysku niż troska o życie ludzi... Konsole i ich rynek też ma swoje ciemne strony i też trzeba o nich mówić.
Jak już przy Wii to może wspomnę o tym co czytałem. Mianowicie konsolka Nintendo zniszczyła kila elementów amerykańskich gospodarstw domowych. Mowa tu o niby słabym pasku do Wiilota. Pilot wypadał z rąk i masakrował telewizory ewentualnie okna Very Happy

Efekt? Europejczycy dostali Wii z mocniejszym paskiem...

Dla wszystkich lordów:

Nice nice

Widać, że pan Snejku nie działa tylko w szpilach od nintendo, ale wspomaga święto zakochanych. Hej może powrzucamy jakieś ciekawe foty postaci z gier w dosyć.... niecodziennych sytuacjach!?

widziałem już wiele filmików ale ten wydaje mi się wyjątkowo śmieszny wiec zamieszcam linka....

http://youtube.com/watch?v=OZJw9sbOTsc

p.s. zwróćcie uwagę zwłaszca na napis na plakietce Billa.... Wink